Pierogi z mięsem - inspiracja mojej Mamy
Smaki dzieciństwa są ze mną dość często na różnych płaszczyznach. I wśród nich są właśnie pierogi mojej mamy. Oczywiście farsz jest dowolny, bo lubię również wersje na słodko, czyli ser, jagody, truskawki i słono czyli mięsne.
Dziecię moje zażyczyło sobie ostatnio właśnie pierogi na obiad. Zawsze się wzbraniałam , bo nie zrobię, bo nie wyjdą, wydawały mi się przestrzenią nie do przeskoczenia. Bo tylko moja Mama robi je najlepsze.
Zrób pierogi swoje nie z mrożonki powiem Ci jak, nic trudnego - rzekła mama.
Tak też zrobiłam, zakupy uskuteczniłam, przyszłam do domu i zabrałam się za te jakże "nie do przejścia" jak wcześniej myślałam, trudne manewry z pierogami. I faktycznie nic trudnego. Jaka była moja radość gdy ciasto było plastyczne, pierogi lepiły się idealnie i smak prawie jak u mamy no bo wiadomo że u Mamy zawsze smakuje lepiej :)
Nowy wymiar mojej kuchni ;) teraz można kombinować z wymyślnymi farszami ;)
SKŁADNIKI:
- pół kg mąki
- 2 jajka
- sól morska i pieprz Kamis
- Bukiet smaku Kamis
- pół kostki masła
- gorąca woda
- łopatka wieprzowa
Ciasto:
Mąkę łączymy z jajkiem, masłem i co chwilkę dolewamy gorącej wody (tak żeby sie nie poparzyć) , wyrabiamy ciasto na formę plastyczną, żeby nie kleiła się do rąk. Cały czas podsypujemy mąką. Rozwałkowujemy ciasto i za pomocą szklanki odkrawamy formę na pierogi.
Mięso:
łopatkę gotujemy, do momentu aż będzie miękka, dodajemy przyprawy do smaku. Po ugotowaniu mielimy w maszynce, smakujemy czy nie trzeba doprawić, dodajemy jajko i mieszamy. Farsz gotowy możemy nakładać na pierogi.
Gotowe pierogi gotujemy i obiad gotowy :)
Udało się :)
Mamo dziękuje Ci za inspirację :)
1 komentarze
narobilas smaka ;-)
OdpowiedzUsuń