Z paczki którą ostatnio dostałam od Develey wypróbowałam już buraczki. Można je zrobić na ciepło i na zimno. Muszę przyznać że poza wersją domowej roboty, są to najsmaczniejsze "sklepowe" buraczki jakie jadłam. Gorąco polecam, do obiadu jak znalazł, ale również można je wykorzystać do sałatki. Buraczkowy faworyt nr 1 :)
Pyszna paczucha przyszła dziś do mnie od Develey, a w niej między innymi musztardy w stylowych szklaneczkach które potem można wykorzystać na różne sposoby, placki do tortilli, oliwki, seler i wiele innych które znajdziecie na zdjęciu poniżej. Już wkrótce coś smacznego :)
Smaki dzieciństwa są ze mną dość często na różnych płaszczyznach. I wśród nich są właśnie pierogi mojej mamy. Oczywiście farsz jest dowolny, bo lubię również wersje na słodko, czyli ser, jagody, truskawki i słono czyli mięsne.
Dziecię moje zażyczyło sobie ostatnio właśnie pierogi na obiad. Zawsze się wzbraniałam , bo nie zrobię, bo nie wyjdą, wydawały mi się przestrzenią nie do przeskoczenia. Bo tylko moja Mama robi je najlepsze.
Zrób pierogi swoje nie z mrożonki powiem Ci jak, nic trudnego - rzekła mama.
Tak też zrobiłam, zakupy uskuteczniłam, przyszłam do domu i zabrałam się za te jakże "nie do przejścia" jak wcześniej myślałam, trudne manewry z pierogami. I faktycznie nic trudnego. Jaka była moja radość gdy ciasto było plastyczne, pierogi lepiły się idealnie i smak prawie jak u mamy no bo wiadomo że u Mamy zawsze smakuje lepiej :)
Nowy wymiar mojej kuchni ;) teraz można kombinować z wymyślnymi farszami ;)
SKŁADNIKI:
- pół kg mąki
- 2 jajka
- sól morska i pieprz Kamis
- Bukiet smaku Kamis
- pół kostki masła
- gorąca woda
- łopatka wieprzowa
Ciasto:
Mąkę łączymy z jajkiem, masłem i co chwilkę dolewamy gorącej wody (tak żeby sie nie poparzyć) , wyrabiamy ciasto na formę plastyczną, żeby nie kleiła się do rąk. Cały czas podsypujemy mąką. Rozwałkowujemy ciasto i za pomocą szklanki odkrawamy formę na pierogi.
Mięso:
łopatkę gotujemy, do momentu aż będzie miękka, dodajemy przyprawy do smaku. Po ugotowaniu mielimy w maszynce, smakujemy czy nie trzeba doprawić, dodajemy jajko i mieszamy. Farsz gotowy możemy nakładać na pierogi.
Gotowe pierogi gotujemy i obiad gotowy :)
Udało się :)
Mamo dziękuje Ci za inspirację :)
Niedzielny lazy day, no i pytanie co na obiad, mała księżniczka chce zupę koperkową a duży M. jedzenie ;) i weź tu człowieku dogódź takim.
Zupa koperkowa już się robi więc mały człowieczek się cieszy.
Hmmmmm, ziemniaki mamy, filety z kurczaka mamy. Cóż pełna improwizacja którą zapieczemy w piekarniku.
A jak to wyszło? całkiem smacznie :)
Czas przygotowania: ok. 45-50 min
danie dla: 3 os.
SKŁADNIKI:
- ziemniaki (do woli, ja użyłam 5 szt)
- mozarella
- 2 filety z kurczaka
- 2 cebule
- sól morska i pieprz kolorowy Kamis
- łyżka majonezu
- łyżka musztardy stołowej Develey
- bazylia Kamis
- oliwa z oliwek
- szczypta papryki słodkiej Kamis
Do naczynia żaroodpornego wrzucamy pokrojone w kostke ziemniaki, kurczaka i wiórki cebuli, polewamy oliwą z oliwek, dodajemy przyprawy oraz majonez z musztardą, wszystko razem mieszamy i wstawiamy do piekarnika na 45-50 min z termoobiegiem, czas uzależniony jest od ziemniaków i ich miękkości.
Już wkrótce na blogu zrobi się gorąco a to za sprawą meksykańskich nowości od firmy Kamis.
Uwielbiam kuchnie meksykańską więc tym bardziej przesyłka bardzo mnie ucieszyła.