Zeszło weekendowy grill natchnął mnie na zrobienie domowych burgerów. Tym razem w kuchni pomagał mi brat i muszę przyznać że wyszło nam to pysznie! tym bardziej że burgery wołowe robiłam po raz pierwszy.
A w ramach współpracy z firmą Develey postanowiłam przetestować sos sojowy, musztardę sarepską, oliwę z oliwek, ketchup, które bardzo ciekawie nadały smaku naszym burgerom i sosowi.
Czas przygotowania: 60 min
danie dla: 6 os.
Potrzebujemy (na 6 burgerów)
Burgery:
- 500 g mielonego mięsa wołowego
- 1 jajko
- 1 posiekany ząbek czosnku
- posiekana natki pietruszki
- 2 łyżeczki sosu sojowego Kikkoman
- 1 łyżka czosnku granulowanego Kamis
- 1 łyżeczka oregano Kamis
- 2 łyżki wody
- sól czosnkowa i pieprz Kamis
Dodatki:
- 6 pełnoziarnistych bułek
- 6 listków sałaty masłowej
- pomidor
- 6 plasterków zielonego ogórka
- 1 duża czerwona cebula
- 6-8 plasterków żółtego sera
Frytki:
- ziemniaki
(w zależności ile frytek chcemy usmażyć)
- przyprawa grillowa
Sos:
- 2 łyżki majonezu
- 2 łyżki ketchupu Develey
- 2 łyżki musztardy sarepskiej Develey
Przygotowanie
Składniki na burgery umieszczamy w dużej misce i dokładnie mieszamy ręcznie.
Następnie formujemy z niego ok 6 okrągłych kotletów. Burgery powinny być mniej więcej jak bułki ale najlepiej większe (co już będę wiedzieć na przyszłość formować większe ponieważ podczas smażenia kurczą się ).
Następnie smażymy na teflonowej posmarowanej niewielką ilością oliwy patelni aż się przyrumienią. Aczkolwiek lepiej by było grillować je na patelni grillowej. Nie smażymy za długo, bo stracą soczystość i zrobią się suche.
Bułki przekrawamy na pół dodajemy ser żółty, podsmażone plastry cebuli i kładziemy nasze burgery. Wstawiamy do piekarnika na 5 min aż bułki staną się chrupiące. W między czasie smażymy frytki przyprawione grillowym mixem. Potem dodajemy do naszych burgerów ogórek, pomidor, sałatę. Pustą połówkę smarujemy sosem.
Gotowe, Smacznego!